|
Gość
|
|
|
Wysłany: Czw 23:56, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
nie rozróżniam NAS ani WAS. Obseruję rzeczywistość i to co się aktualnie dzieje. Żądzi ten kto żadzi a że jest jakiś podział to mnie to już nie interesuje.Stwierdzam po prostu fakt że obecna władza mataczy i mam nadzieje że kiedyś za to odpowiedzą. Bo strona internetowa to tylko przykład żeby zobrazować ludziom jacy oni naprawde są. A jeżeli nie potrafią w takich sprawach się pochamować gdzie ludzie to oglądają, czytają i obserwują to napewno w ważniejszych, dotyczących spraw gminnych też napewno lody kręcą. Bo przecież pani wice ma budowe na wykonczeniu.Kredytu trochę wzięła żeby głupio nie wyglądało a reszte to ten nieudacznik z kosieczyna jej da. dopiesze pare tysięcy do jakiegoś zlecenia, Wice podpisze przelew i sie nadwyżka podzielą....w końcu o to walczył w tych wyborach - żeby w końcu ktoś mu dawał kase ZA FRIKO!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
|
|
Wysłany: Pią 0:19, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
wyborca napisał: | pól urzedu śmieje się z wice Ratajczak. Na skargę do przewodniczącego rady przyszła matka wice |
prawda, bo już na mieście ludzie sobie opowiadali. Matka wice sama sie chwaliła jak to Mazura zjechala bo Ewuni dokuczają.
|
|
Powrót do góry |
|
gość
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 8:02, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
echh Ci fani W. Cz nawet ortografii nie znają Cytat: | Ale przy wyboarch już sobie nie będą tak mataczyć na swoją kożyśc i ludzie ich podsumują. | Polecam naukę nawet w szkole u vice
A co do chemiczki w Swedwoodzie to jakoś były trzy kandydatki po chemii i niestety nikt nie był zainteresowany nimi... Cóż mogłyby pokazać brak wiedzy obecnej obsady! Cytat z byłej burmistrzowej "ja tak dawno studia kończyłam, że nie pamiętam..." [/b]
|
|
Powrót do góry |
|
M.Czyczerska
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:35, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ortografię można sobie wykształcić. Ale uczciwości, lojalności i prawdziwej szczerej przyjaźni nie nauczysz się. To się wynosi z domu rodzinnego. Możesz sobie mnie obrażać, pisać o mnie bzdury i roznosić najgłupsze ploty. Na twojej opinii mi nie zależy . Nie jesteś w stanie mnie dotknąć. Uodporniłam się przez ostatnie prawie dwa lata. Wytrzymałam małość i przewrotność ludzi których uważałam za najbliższych przyjaciół. Nasłuchałam się kalumnii na temat moich najbliższych. Naczytałam kłamstw rozpowszechnianych przez tych, którzy zawsze mogli na nas liczyć. Przeżyłam szantaż który zafundował nam ministrant.
Boli cię to, że są przy nas ludzie, którzy są nam życzliwi. Nie są w stanie zranić mnie osoby o fałszywym uśmieszku i rozbieganych, wścibskich oczkach. Co nas nie dobije to nas wzmocni. Chciałam podziękować byłym ,,przyjaciołom” za dobrą naukę.
,,Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę." - dedykuję ci motto życiowe kardynała Richelieu.
|
|
Powrót do góry |
|
Gość
|
|
|
Wysłany: Pią 19:08, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | motto życiowe kardynała Richelieu | Jeśli postępuje Pani tak bezwzględnie jak kardynał to nic dziwnego, że nie ma Pani przyjaciół
|
|
Powrót do góry |
|
przyjaciel
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:41, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
Brawo pani Małgosiu z niektórymi inaczej nie można.
|
|
Powrót do góry |
|
Gość
|
|
|
Wysłany: Sob 0:47, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | To dlatego wraca do szkoły na stołek wicedyra. Przecież to chamstwo. A co z p. Asią? |
w Zbaszynku to taka tradycja zrobić kolezance kolo d..., wykopac cichcem kumpla, mówic co innego robić co innego. czego sie spodziewać po takich osobach?
|
|
Powrót do góry |
|
Gość
|
|
|
Wysłany: Sob 1:02, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | wyborca napisał: | pól urzedu śmieje się z wice Ratajczak. Na skargę do przewodniczącego rady przyszła matka wice |
prawda, bo już na mieście ludzie sobie opowiadali. Matka wice sama sie chwaliła jak to Mazura zjechala bo Ewuni dokuczają. |
bedzie chodzic na każdą sesję, a jak ktoś będzie chciał zadac pytanie albo interpelacje to najpierw bedzie musiał dac do przeczytania mamusi.
|
|
Powrót do góry |
|
Gość
|
|
|
Wysłany: Sob 2:59, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
A najlepsze będzie to jak da w papę tęmu (cenzura) (cenzura), będę bił brawo
|
|
Powrót do góry |
|
Mieszkaniec
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 7:04, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
Jak to mówią "jabłko daleko nie pada od jabłoni" i dlatego nie należy sie dziwić V-ce, bo ma coś z "jabłoni".
Zresztą kto zna trochę te osoby to wie na co ich stać.Gość ma rację. Spytajcie tych byłych kolejarzy to wam potwierdzą.
|
|
Powrót do góry |
|
Gość
|
|
|
Wysłany: Sob 10:23, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
Chyba na coś zanosi sie w naszej gminie bo tak już było przd porzednimi wyborami. Nie podoba mi sie, jak bardzo obrażają ludzie z partii burmistrza wszysykich przeciwników. To nie jest w porządku ze jedna i druga strona rusza bliskich. oni nie są osobami publicznymi.
|
|
Powrót do góry |
|
Gość
|
|
|
Wysłany: Sob 14:20, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | A najlepsze będzie to jak da w papę tęmu (cenzura) (cenzura), będę bił brawo |
to znaczy że bywasz na sesjach. fajnych mamy radnych lub urzedników(urzedniczki) na wysokich stołkach.
|
|
Powrót do góry |
|
Gość
|
|
|
Wysłany: Sob 16:10, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
Do Pani Cz.......: Daleki jestem od bezsensownego atakowania i szukania dziury w całym ale czy nie czuje Pani dyskomfortu pracując w zakładzie na powstanie którego Pani mąż miał duży wpływ? Wiem, że każdy chce i powinien pracować ale sami Państwo dajecie pożywkę niechętnym sobie osobom nagle pojawiając się większą częścią rodziny w jednym z zakładów. Przecież to budzi zdumienie i zniechęcenie oraz niepotrzebne plotki. Nie wiem czy sama zdecydowałabym się na taką pracę w miejscu gdzie kierownictwo byłoby zaprzyjaźnione z moim mężem zwłaszcza wtedy kiedy on sam byłby osobą publiczną mogącą podejmować np korzystne decyzje dla tego zakładu. Odpowiem Pani też cytatem "Żona Cezara musi być poza wszelkimi podejrzeniami"
|
|
Powrót do góry |
|
Slavi
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:13, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
Witam wszystkich!
Od czasu do czasu czytam posty. Zauważam tylko interpersonalne potyczki bez ukierunkowanych propozycji. Popatrzcie jak wygląda Nowy Tomyśl, Wolsztyn czy Świebodzin. Nie wstyd odpowiedzialnym za rozwój ludziom? Zacznijcie ściągać inwestorów zamiast skakać sobie do oczu.
|
|
Powrót do góry |
|
Gość
|
|
|
Wysłany: Sob 17:24, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | grunt to obsadzic cala rodzinke w Swedwoodzie prawda? Nepotyzm to się chyba nazywa hehe
Ale przeciez to takie niewinne
|
PostWysłany: Pon 22:54, 15 Paź 2007 Temat postu:
Dzięki takim znajomosciom w swedwoodzie pracuje pewnie ponad 2 tysiace ludzi. Życzyłbym takich znajomosci p.mazurkowi. Dzięki jego znajomościom w szkole pracują: J.M...., M.M...., E.M...., B Starystach(siostra), I.Spychała(bratanica zony Mazurka), E.Spychała(bratowa zony Mazurka). To jest dopiero rodzinna firma!!!!
A jak to nazwać? Jeśli uwzględnić liczbę zatrudnionych z rodziny do liczby wszystkich zatrudnionych to..... |
to krewni króliczka(przepraszam cezara)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|